środa, 12 listopada 2014

PREMIERY #2: Alone In The Dark: Ilumination

Alone In The Dark: Ilumination to kolejna odsłona świetnej i uznanej serii gier z gatunku survival horror i pierwsza wyprodukowana przez zespół Pure. Data jej premiery przypada już na 16 grudnia tego roku. Jej produkcja inspirowana jest twórczością H.P. Lovecrafta i mitologiczną Cthulhu. Miasto - miejsce akcji gry - zostaje zniszczone przez powódź. Przyczyn tej tragedii nigdy nie odkryto. Po pewnym czasie ludzie zaczęli donosić o tajemniczej, wszechobecnej mocy i złowrogich siłach określanych wspólnie mianem Ciemność. Naszym zadaniem jest zbadanie tych przerażających zjawisk i stawienie im czoła. Zabawa odbywa się w trybie single podzielonym na cztery, osobne kampanie jak i w kooperacyjnym multiplayerze.





















Mamy do wyboru czterech bohaterów: Łowcę, Wiedźmę, Inżyniera oraz Księdza. Pierwsza z postaci to potomek Edwarda Carnby’ego, znanego z poprzednich odsłon serii. Jest to prywatny detektyw do spraw paranormalnych, posługujący się głównie bronią palną (m.in. AK47, M4, P90 i miotacz ognia). Wiedźma to prawnuczka Emily Hartwood, która odziedziczyła po swoich przodkach nadnaturalne zdolności, w tym umiejętności oparte na elektryczności (Lightning Strike, Lightning Crawler) czy dominacji umysłowej (Creature Control). Jako Inżynier występuje córka głównego inżyniera w znanej firmie informatycznej. Jest to specjalistka w dziedzinie elektroniki, używająca rozmaitych gadżetów, w tym The Tesla oraz Comet. Oprócz tego świetnie sobie radzi ze strzelbą i Berettą. Ostatnim z wymienionych herosów jest Ksiądz, specjalizujący się uzdrawianiu rannych i przeprowadzaniu egzorcyzmów. Może korzystać z takich mocy, jak Oślepiające Światło Pana (The Lord’s Blinding Light), Niebo i Piekło (Heaven and Hell), Oczyszczenie Grzeszników (Cleansing of the Sinners) czy Wiążące Słowo (The Binding Word).





















Mnie osobiście gra bardzo przypada do gustu, więc  niecierpliwością będę czekał na jej wydanie.
W końcu zamiast oglądać horror przed telewizorem zawsze ciekawiej jest mieć na niego wpływ, niejako brać w nim udział. Ogólny zarys gry oceniłbym na raczej wysoki choć w porównaniu do nie dawno wypuszczonego The Evil Within - nie ma rewelacji. Oczywiście to zależy od upodobań, więc czekam na sprawdzenie tej produkcji.

Moja ocena wstępnego obrysu gry: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz